Pojedynek na włosy
Pierwsza odpowiedź, z którą się spotkałem po przedstawieniu pomysłu na zrealizowanie „Pojedynku na włosy”, to były słowa: „to się nie uda”. Udało się i to z ogromnym sukcesem! Wielomiesięczny trud pracy ponad 80 osób zaowocował wspaniałą zabawą w towarzystwie wielu fryzjerów z Polski. Tymoteusz Pięta został wybrany w głosowaniu i stanął ze mną na ringu. Zebrał wspaniały zespół zdolnych fryzjerów i mogliśmy zmierzyć się w twórczym pojedynku
Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Załóż bezpłatne konto
Zaloguj się