Dział: Strefa klientki
„Trudno tak razem być nam ze sobą / Bez siebie nie jest lżej” – śpiewali Edyta Bartosiewicz i Krzysztof Krawczyk w wielkim przeboju Trudno tak z 2004 roku. Słowa tej piosenki są wyjątkowo prawdziwe i wciąż aktualne. Ludzie wciąż przekonują się o tym, że w relacji czasami trudno jest być razem, ale i osobno bywa niełatwo. Czy zatem istnieje przepis na udaną relację? A jeśli tak, to jaki on jest? Czy udana relacja oznacza robienie wszystkiego razem? Czy potrzeba odrębności świadczy o złym dopasowaniu?
Oczekiwania, którym powinniśmy według rozmaitych koncepcji sprostać, są również często sprzeczne względem siebie, ponieważ z jednej strony wciąż przed nami wiele do zrobienia, a z drugiej – wiele mówi się o odczuwaniu wdzięczności za to, co mamy. A przecież trudno jest odczuwać wdzięczność, mając wciąż z tyłu głowy poczucie braku i przekonanie, że powinnam więcej, inaczej i jakoś lepiej.
Wydaje nam się, że ta sielanka będzie trwała wiecznie, wręcz oczekujemy od partnera/partnerki, że zawsze będzie zaspokajał/zaspokajała nasze potrzeby i ucieleśniał/ucieleśniała naszą wizję idealnego związku, że wszystko będzie się działo samo, tak jak na początku.